Keira Knightley ma dość specyficzną budowę ciała.

Rachityczna, drobna góra – wystające obojczyki, szczuplutka twarz, niewielki biust. I masywny dół – zwłaszcza nogi, które nie należą do najzgrabniejszych w Hollywood.

Waga Keiry była bardzo często tematem plotek – już kilka lat temu pisano, że Knightley cierpi na anoreksję. Dziś gwiazda ustosunkowuje się do tych twierdzeń:

Jeśli chodzi o anoreksję i tego typu rzeczy – takie plotki mają zawsze ma olbrzymi wpływ na człowieka, dziś mogę powiedzieć, że byłam nimi bombardowana naprawdę boleśnie. W takich chwilach myślisz sobie: „O, może coś w tym jest?” Wiedziałam, że nie jestem anorektyczką, ale zaczynałam podejrzewać, że naprawdę wyglądam nie tak, jak trzeba. Zaczęłam się zastanawiać czy z moją twarzą wszystko jest OK. A może jakoś dziwnie mówię? Kiedy spotykasz się z taką falą krytyki, zaczynasz w końcu myśleć: „Może oni mają rację”. W pewnym momencie chcesz się po prostu ukryć” – mówi Keira w wywiadzie dla Allure.

Keira Knightley o anoreksji

Keira Knightley o anoreksji