Danuta Stenka, jedna z naszych najlepszych aktorek, gości na okładce nowego Twojego Stylu.

To kolejna okładka i następny wywiad, jakiego Stenka udziela magazynowi. Wydaje się nam, że sporo rzeczy, o których aktorka mówi, znamy z poprzednich jej rozmów.

Nas zainteresował temat relacji Stenki z córkami – dwiema dorastającymi dziewczynami: Pauliną i Wiktorią.

Stenka zapewnia, że stara się trzymać kontakt z dziećmi:

(…) nie jestem jakimś mamutem. Potrafię odróżnić Facebooka od FacePalma, strony ze śmiesznymi filmikami i obrazkami. Od niedawna. (śmiech) W lipcu pojechałam z teatrem na festiwal Open’er. Oczywiście chodziłam też na koncerty. Miałyśmy z Wiktorią gorącą linię. Przed, po, nawet w trakcie koncertów. Podpowiadała mi, na co pójść, pytała, co już widziałam. A fragmentów Justice i Björk słuchała ze mną przez telefon. Doradzamy sobie nawzajem w sprawie ciuchów. Z Pauliną mamy podobny styl, bardziej zachowawczy. Wiktoria interesuje się modą i lepiej ją od nas czuje. Lubię słuchać jej podpowiedzi. Lubię chodzić razem na zakupy. Co prawda podkrada nam ciuchy, ale sama swoje chętnie pożycza. Dziś mam na sobie jej żakiet… Znajdujemy wspólny język – mówi aktorka.

O tym, jak Stenka rozmawia z córkami o seksie i uczuciach, a także jak wygląda życie gwiazdy po latach zmagania się z depresją, przeczytacie tutaj.

Jak Danuta Stenka wychowuje córki?