Czterdziestoletnia Pamela Anderson przyznała w niedawnym wywiadzie telewizyjnym, że kiedyś przegrała 250 tys. dolarów w pokera z pewnym panem, bawiąc w Las Vegas.

A że nie chciała płacić gotówką, więc złożyła mężczyźnie niemoralną propozycję.

Oczywiście nie odmówił.

– Zgodził się. Powiedział, że jeśli z nim wyjdę, rachunek będzie równy. Spłaciłam pokera seksualnymi usługami – wyznała aktorka.

Wiecie, jak to się nazywa?

[Na zdjęciu Pammie w towarzystwie magika Hansa Kloka.]