Być samotną matką w Hollywood jest teraz po prostu modnie. W ślady Paris Hilton idzie też Jessica Simpson, która jak najszybciej pragnie zajść w ciążę.

Jednak sama komórka jajowa nie wystarczy. Piosenkarka i aktorka stwierdziła, że najlepszy będzie jej dobry znajomy – fryzjer i prywatny stylista, który jest homoseksualistą.

– Jessica rozważała adopcję, ale tak naprawdę chciałaby doświadczyć ciąży – mówi informator magazynu More. – Jest staroświecką dziewczyną. Z pewnością chciałaby biologicznego dziecka.

Jest jednak mała przeszkoda – chłopak Kena Pavesa, który ma pewne zastrzeżenia.

– Ona i Ken jedli razem obiad. Jess skarżyła się, że nie może znaleźć mężczyzny gotowego się zaangażować. Uważa facetów, z którymi się spotykała, za niedojrzałych.

– Jess wspomniała o sztucznym zapłodnieniu. Ken również chce mieć dziecko, ale jego chłopakowi nie podoba się ten pomysł. Postanowili więc rozpocząć cały proces za sześć miesięcy.