Kate Middleton w poniedziałek trafiła do szpitala. Księżnej dokuczały nudności, wymioty i osłabienie. Brytyjskie media podały, że Kate cierpi na dość rzadką u ciężarnych kobiet przypadłość – niepowściągliwe wymioty ciężarnych. Mogą się one zakończyć znacznym osłabieniem organizmu i jego odwodnieniem, mogą także zagrozić zdrowiu dziecka.

Kate ma spędzić w szpitalu kilka dni. Przyszła matka wypoczywa, dostaje leki i jest nawadniania.

Wczoraj przy łóżku żony czuwał książę William. Plotkarskie portale podały, że królowa Elżbieta nie zamierza jechać do szpitala. Podobno jest urażona tym, że Kate nie korzystała z usług nadwornego, królewskiego ginekologa oraz faktem, że nic nie wiedziała o ciąży. O tym, że zostanie prababcią, królowa miała się podobno dowiedzieć na godzinę przed oficjalnym podaniem informacji w mediach.

Ani Kate, ani William nikomu nie zdradzili sekretu. O tym, że księżna spodziewa się dziecka, mieli ponoć poinformować dopiero podczas Świąt Bożego Narodzenia.

Plany pokrzyżowało złe samopoczucie Kate.

Przyszłej mamie życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu do domu. To znaczy do pałacu:)

Kate Middleton nadal w szpitalu

Kate Middleton nadal w szpitalu