Kim Kardashian chce ślubu w angielskim zamku
… i przyjaźni z Kate Middleton.
Gdy Kim Kardashian brała ślub z Chrisem Humphriesem, nazwała siebie „amerykańską księżniczką”. Ona naprawdę aspiruje do tego miana.
Co ciekawe, parę tygodni temu celebrytka będąc w Londynie usiłowała spotkać się z Kate Middleton, rzecz jasna bezskutecznie. Po tym, jak Beyonce kilkakrotnie ją zlekceważyła, uznała, że pora uderzyć w stronę brytyjskiej szlachty.
Kim mierzy wysoko: już zaczęła rozglądać się za zamkiem, który mogłaby wynająć na ślub z Kanye Westem. Najpierw jednak musi się ostatecznie rozwieść, a nie widać, by sprawy rozwodowe przyspieszyły – Humphries nie zamierza odpuszczać, a informatorzy twierdzą, że jeszcze jakiś czas „będzie do niego przywiązana”. Kajdanami.
Kanye popiera pomysł życia w Wielkiej Brytanii i chce, by razem z Kim kupili tam dom. Oczywiście mówiąc „dom” ma na myśli kilkuset metrową willę, choć w ich przekonaniu będzie to „skromna, wiejska posiadłość otoczona parkiem”.
Taka, w której można by podjąć na herbatce Kate Middleton, rozmawiając o tym, jak znosi ciążę.