/ 11.12.2012 /
Godne podziwu jest to, w jaki sposób Kim Kardashian akceptuje swoje ciało. Z tym, że ona je nie tylko akceptuje ale i celebruje, podkreślając każdą krągłość i optycznie ją powiększając.
Efekt? Pupa, która i tak jest niemała, w szerokich spodniach wydaje się wręcz monstrualna.
Kim miała się odchudzać, ale czasami wystarczyłoby trochę więcej czasu poświęcić na przemyślenie garderoby. Choć przecież ona na myśleniu o strojach z pewnością spędza niemało czasu.