/ 17.12.2012 /
Ted nie jest typowym pluszowym misiem. Nie utuli do snu, ale będzie narzekał na kaca-giganta i wypali torbę zielska.
Jest też przy tym bardzo wygadany.
Nie przegadał go nawet Jimmy Kimmel, w którego talk-show gościł niedawno.
– Czy masz jakieś plany na te święta? – spytał prowadzący.
– Tak, pójdę do supermarketu poprosić Świętego Mikołaja o penisa!