35-letni Christopher Ch. w 2011 roku włamał się na skrzynkę pocztową Scarlett Johansson i wykradł nagie zdjęcia, które udostępnił w sieci. To nie wszystko. W sumie włamał się do komputerów ponad 50. osób ze świata show-biznesu.

W poniedziałek zapadł wyrok w jego sprawie: 10 lat więzienia!

Zostałam naprawdę upokorzona. Jego czyn był perwersyjny i naganny – stwierdziła Johansson w oświadczeniu wideo, które zostało wyświetlone podczas rozprawy.

Jedną z ofiar hakera była też Christina Aguilera.

Zostało mi odebrane poczucie bezpieczeństwa, którego przywrócenie po takim ataku na prywatność jest niemożliwe – stwierdziła piosenkarka.

Osobiście w sądzie pojawiła się aktorka Renee Olstead. Zeznała, że miała myśli samobójcze po tym, jak jej nagie zdjęcia pojawiły się w internecie.

Mam nadzieję, że podobna sytuacja nie przytrafi się komuś innemu. Okazuje się, że można stracić wszystko z powodu działań zupełnie obcych nam ludzi – powiedziała przed sądem.

Surowy wyrok sędzia argumentował w ten sposób:

Trudno pojąć mentalność osoby, która jest w stanie zrobić coś takiego. Tego typu przestępstwa należy traktować jako równie szkodliwe i poważne jak fizyczne prześladowanie.

Skazany podczas rozprawy wykazał skruchę.

Nie wiem, co jeszcze mogę powiedzieć oprócz przepraszam – powiedział Christopher Ch.

Czy uważacie, że 10 lat więzienia za hakerstwo i kradzież osobistych zdjęć gwiazd to uczciwy wyrok?

10 lat więzienia za upublicznienie nagich zdjęć S. Johansson
Christina Aguilera