Nie wiadomo dlaczego, ale orientacja seksualna Ivana Komarenko niezwykle interesuje prasę kolorową. Nowymi dowodami mają być zdjęcia, wykonane podczas występu w klubie dla gejów.

Początkowo Ivan zaprzeczył, jakoby w ogóle tam był.

– Musiałbym być gejem albo tancerzem, a ja ani tym, ani tym nie jestem. Nigdy nie byłem w klubie dla gejów.

Po jakimś czasie jednak sobie przypomniał (może zrozumiał, że ukrywanie tego nie ma sensu) i wyznał, że tańczył przez… 7 lat i bywał w różnych miejsach. Ale co z tego? Mało osób występuje w klubie dla gejów?

– Przez 7 lat tańczyłem taniec nowoczesny w zespole Spin w parze z dziewczyną. Występowaliśmy w różnych miejscach.

Tą dziewczyną była drag queen. Twoje Imperium opublikowało też następującą wypowiedź Wojciecha Olszewskiego o pseudonimie Delfin, z którym występował Komarenko:

– Ivan potrzebuje dziewczyny tylko dla alibi. Do promocji swojej płyty wykorzystał Asię Aishę, z którą teraz śpiewa, ale mogę zapewnić, że żadnego uczucia między nimi nie było. Asia była marionetką w jego rękach.

Sam Olszewski napisał jednak następujące oświadczenie dla interii.pl:

Jest to kompletna bzdura!!! Aż wmurowało mnie w ziemię, gdy to przeczytałem!!! Jako zasadę swojego postępowania po rozpadzie zespołu przyjąłem,ze nigdy, przenigdy ani ja, ani zespół Aisha i Delfin nie będziemy opierać swojej promocji na jakiejś kampanii przeciwko Ivanowi, ani na wyciąganiu jakichś pikantnych szczegółów z okresu działalności zespołu. (…) Bardzo proszę o zamieszczenie mojego listu, bo nie mam zamiaru brać odpowiedzialności za słowa, których nigdy nie wypowiedziałem!!