Lana Del Rey: Gdy przestałam pić, straciłam życie
Piosenkarka wspomina o tym, gdy jako nastolatka wylądowała na odwyku.
Lana Del Rey ma za sobą dość ciekawą przeszłość. Nie do końca wiadomo, ile w tym prawdy, ale ile opowieści wymyślonych na potrzeby mediów, ale zacytować warto.
Piosenkarka przyznała w jednym z najnowszych wywiadów, że – zgodnie z pogłoskami – faktycznie była na odwyku jako nastolatka. Wspomina to jako wydarzenie co najmniej traumatyczne:
– Kiedy nie pijesz, trudniej się świętuje. Tak naprawdę, gdy rzuciłam alkohol, straciłam [dotychczasowe] życie. Musiałam określić się na nowo, znaleźć korzenie, a jednocześnie nigdy nie czułam się związana z tym, co później robiłam.
Wcześniej jednak wyjaśnia, że „była inna” i zawsze wiedziała, że z życia chce „zrobić sztukę”. Alkohol jej w tym nie pomógł, ale dzisiaj Lana planuje być „kimś takim, jak Angelina Jolie” i tak samo jak aktorka poświęcić się działalności charytatywnej. Myślicie, że to kolejna śpiewka, która dobrze brzmi w wywiadzie?