Jak donosi Życie na Gorąco u boku Mandaryny pojawił się nowy mężczyzna. Na wakacjach nie odstępował jej na krok przystojny brunet.

Jeszcze do niedawna Marta Wiśniewska skarżyła się na swój los: Od rozwodu jestem sama. Czasami myślę, że jestem już skazana na siebie, że nigdy nikogo nie znajdę.

Mimo takich deklaracji łączono ją z Pawłem Stasiakiem z Papa Dance, z byłym menadżerem, radiowcem czy piosenkarzem z Włoch. Mandaryna nie przeczyła. Wie, że im bardziej się zaprzecza, tym bardziej ludzie w to wierzą. Teraz zmieniła front.

Zarzeka się, że jej towarzysz to tylko przyjaciel. Pani Marta swój czas wolny spędza na Helu. Ma podobno talent do kiteboardingu. Jeden z instruktorów wychwalał jej umiejętności. Zapytany o tajemniczego bruneta dodał : My tu wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną, więc jak ktoś kogoś przytuli, czy nawet pocałuje nikogo to nie dziwi.

Fotoreporterzy pocałunków nie wyłapali, ale skoro już była o tym mowa to może faktycznie Mandaryna wreszcie układa sobie życie na nowo.