/ 07.02.2013 /
W życiu chyba każdej gwiazdy przychodzi taki moment, że ma dosyć śledzących i pojawiających się na każdym kroku paparazzi. I mimo że do tej pory starała się ich ignorować, w końcu nie wytrzymuje i pokazuje co o nich myśli.
Selma Blair bardzo często jest fotografowana gdy razem z synkiem spaceruje lub bawi się w parku.
Do tej pory próbowała nie zwracać na nich uwagi, aż do ostatniego wtorkowego dnia…
Wyszła z małym Arthurem na dwór i znowu natknęła się na natrętnego paparazzi – nerwy w końcu puściły i aktorka wykonała gest mówiący jak bardzo kocha fotoreportera.
Zobaczcie jak w subtelny sposób pokazała mu środkowy palec.