Pamiętacie Tomasza Bajera – chłopaka, który wcielił się w postać Laski w filmie Chłopaki nie płaczą?

Do dziś po internecie krążą demotywatory z Laską. Gdy Bajer decydował się na udział w filmie, nie miał żadnego doświadczenia w branży filmowej. Był naturszczykiem, którego hobby było zupełnie takie samo, jak pasja Laski. Było nim palenie ziół.

Po latach na trop Bajera wpadł onet.film. Bohater komedii Olafa Lubaszenki „znalazł się” w Australii, gdzie mieszka od 2011 roku. Jak mówi, przyleciał na Antypody, by nabrać dystansu do życia.

W rozmowie z onetem Bajer wspomina moment, gdy poznał reżysera filmu. Chłopak był wtedy w liceum:

Byłem na konkretnym haju, permanentne apogeum jarania. Trzymałem w płucach tak długo jak mogłem. Nie zdawałem sobie sprawy, że to już mnie tak dobrze nie kopie – opowiada filmowy Laska. Jak mówi, jego wielką miłością była wtedy maryśka. Po raz pierwszy z Lubaszenką spotkał się ostro napalony:

Przyjechałem na miejsce kompletnie ululany. Rozmawialiśmy głównie o narkotykach wśród celebrytów. Od razu zrobił na mnie wrażenie bystrego faceta. Na koniec powiedział, że kręci film. Zapytał mnie o numer telefonu – wspomina Bajer.

Po miesiącu był casting. Bajer od razu dostał rolę Laski – Olaf od początku wiedział, że do niej pasuję – mówi Bajer.

Dziś aktor – pasjonat zaprzecza, jakoby na planie pojawiał się „zjarany”.

Zdecydowanie nie. Jedyny moment naprawdę na haju to ten, gdy jedziemy samochodem, podajemy sobie miedzianą faję i nic nie mówimy. Reszta scen, gdy gadaliśmy, była robiona na czysto. Po tak długiej praktyce z ziołem udawanie nie stanowiło dla mnie problemu – zapewnia Bajer.

Premiera Chłopaków… odbyła się w 2000 roku. W tym samym czasie Tomasz dostał się na studia. Maryśka przestała być na pierwszym miejscu, zwłaszcza, że w życiu chłopaka pojawiła się dziewczyna o imieniu Dorota.

Wszystko się razem tak ładnie zazębiło, że już prawie zupełnie przestało mnie ciągnąć do jarania. Prawdę mówiąc, łatwiej mi było to rzucić niż papierosy. Dalej zdarzało mi się popalać, ale o wiele rzadziej – wspomina Bajer.

Potem chłopak zagrał jeszcze w Poranku kojota, pojawił się na moment w serialu Na Wspólnej.

I zniknął.

Studiował, latał do USA, gdzie zarabiał i zwiedzał kraj. Ostatecznie, w październiku 2011 roku wylądował w Australii. Tam uczy się w szkole biznesu i pracuje jako malarz pokojowy.

Bajer ma w planach prowadzenie audiowizualnego bloga na stronie kinoradio.pl. Co 2 tygodnie mają się pojawiać filmiki z cyklu Laska na fali.

I choć tęskni za Polską, chce zostać w Australii. Chciałby uzyskać status rezydenta, a potem zdobyć drugie obywatelstwo.

Zdjęcia Tomasza Bajera z jego prywatnego archiwum oraz cały artykuł znajdziecie tutaj.

Co słychać u Laski z Chłopaki nie płaczą?

Co słychać u Laski z Chłopaki nie płaczą?

Co słychać u Laski z Chłopaki nie płaczą?

Co słychać u Laski z Chłopaki nie płaczą?

Co słychać u Laski z Chłopaki nie płaczą?

Co słychać u Laski z Chłopaki nie płaczą?

Co słychać u Laski z Chłopaki nie płaczą?

Co słychać u Laski z Chłopaki nie płaczą?

Co słychać u Laski z Chłopaki nie płaczą?