Katarzyna Zielińska nie ma powodów do narzekań. Układa się jej w życiu zawodowym i osobistym. W ubiegłym roku powiedziała „tak”, kiedy oświadczył się jej finansista Wojciech Domański. Para planuje od jakiegoś czasu ślub.

W wywiadzie dla magazynu Grazia Kasia przyznała, że jest bardzo zadowolona z faktu, iż jej narzeczony jest spoza branży filmowej. Z powodu narcystycznego usposobienia większości aktorów.

Jak ktoś mnie pyta, czy mogłabym być w stałym związku z aktorem, to z całym szacunkiem dla moich wspaniałych kolegów – nigdy w życiu! Nigdy, bo wiem, że cały czas bilibyśmy się o lustro, i ja bym te walki przegrywała – powiedziała.

Jej zdaniem osoby z celebryckiego światka zbyt mocno pochłanięte są sprawami powierzchownymi, za dużo martwią się swoim wyglądem i boją się upływu czasu.

Może to wynika z faktu, że tak zwani artyści, aktorzy czy tancerze, często nie akceptują swojego wieku? Że trudno im pogodzić się z upływem czasu? – pyta Katarzyna Zielińska.

Czy zgadzacie się z nią? Czy sądzicie, że w świecie celebrytów liczy się tylko „opakowanie”?

&nbsp
Katarzyna Zielińska: Nie związałabym się z aktorem