Jak już pisaliśmy, królowa Elżbieta II zmaga się z grypą żołądkową. Początkowo, zgodnie z zaleceniami lekarskimi, odwołała swój udział w uroczystościach w Walii, lecz pozostała na zamku w Windsorze.

Objawy zakażenia wirusowego pojawiły się u niej w piątek i nie ustąpiły przez weekend.

W niedzielę po południu monarchini została zabrana do Szpitala Króla Edwarda VII w centralnym Londynie. Pierwszy raz od 10. lat.

Odwołała wszystkie swoje spotkania, w tym oficjalny wyjazd do Włoch.

Według informacji podawanych przez Pałac Buckingham, stan królowej jest, zważywszy okoliczności, całkiem dobry, podobnie jak jej nastrój.

Jednak sam fakt, że zgodziła się na leczenie w szpitalu, oznacza, że wirus dał się jej we znaki.

Odkąd objęła panowanie ponad 60 lat temu, była hospitalizowana zaledwie dwa razy. Teraz jest w szpitalu po raz trzeci.

86-letnia Elżbieta II uważa, że królowej nie przystoi narzekać na zdrowie. Dlatego niechętnie i bardzo rzadko godzi się na pobyt w szpitalu i odwołanie zaplanowanych obowiązków.

Królowa Elżbieta II trafiła do szpitala