Choć do tej pory raczej stronił od rozmów z dziennikarzami, Mateusz Kościukiewicz postanowił wreszcie uchylić rąbka tajemnicy na temat swojego życia prywatnego oraz związku z Małgorzatą Szumowską.

W najnowszym numerze tygodnika Wprost aktor wyznał m.in., że nie bardzo przejmuje się tym, co na swój temat przeczyta w kolorowej prasie:

Żyjemy z Małgośką dość zwyczajnie, trochę na uboczu. Robimy swoje. Czasem widzę nasze zdjęcie w gazecie, czytam podpis wyssany z palca. Przewracam stronę, widzę kolejną osobę. I wiem, że to też nie ma związku z rzeczywistością.

Za nic ma także opinie mówiące, że związek między 26-latkiem, a 40-latką nie ma szansy bytu:

Nigdy nie wszedłbym w związek, który zbudowałby dla mnie bariery. Poza tym z pewnymi osobami mała stabilizacja nie grozi. Nie da się przez całe życie mieszkać na kartonach.

Co ciekawe, swojej córeczce Alinie Kościukiewicz nie życzy kariery aktorskiej. Zapytany o to, czy chciałby, żeby dziewczynka pracowała kiedyś w tej branży, odpowiada:

Nie, no co ty? Nie dopuszczę do tego!

Rozsądnie mówi?

Kościukiewicz szczerze o związku z Szumowską