Tomasz Kammel zniknął na razie z naszych telewizorów. Ostatni okres nie był dla niego zbyt pomyślny – afera związana z jego matką, wyrzucenie z TVP, zakończenie udziału w Tańcu z Gwiazdami.

Jednak menadżer i ojciec prezentera, Christian Kammel, uważa, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Albo i jeszcze lepiej.

– Nasza pozycja na rynku nie jest taka słaba – mówi Rewii. – Tomek ma ustabilizowana sytuację, jest ceniony.

Inaczej uważają osoby z otoczenia Kammela. Podobno wszystko przez ojca, który chce wycisnąć od pracodawców syna jak najwięcej pieniędzy.

– Roszczeniowa postawa menadżera a zarazem ojca Tomka przekreśliła 10 lat jego ciężkiej pracy – mówi dziennikarka z TVP.

– Pojawiła się propozycja, ale nie mogę o niej mówić, choć jest nęcąca – tłumaczy Christian Kammel. – Mógłbym to zniszczyć.

Co myśli o tym, co pojawiło się ostatnio w prasie na temat jego byłej żony?

– To jest ogromna bzdura, nie możemy tego komentować. Ta historia jest absurdalna.

Skoro jest taka absurdalna, to czemu nie można jej jakoś skomentować? Może to mówienie o swojej prywatności, ale miałoby lepsze skutki niż milczenie w tej sprawie, które ludzie uznają za ciche potwierdzenie.