Piotr Kaszubski, 21-letni milioner-celebryta, ma spore parcie na szkło. Do tego stopnia, że ochoczo udziela wywiadów sypiąc w nich cytatami, które nadają się do powielania w plotkarskich mediach.

W talk-show Szyderczy Hałas takich „sensacyjnych” wypowiedzi była istna mnogość. Kaszubski narzeka (a może chwali się?), że dziewczyny wysyłają mu na Facebooku… zdjęcia swoich wagin. Oczywiście wabią je jego pieniądze.


– Dziewczyny wysyłają mi zdjęcia swoich wagin na Facebooku. To jest przerażające. Największym afrodyzjakiem dla kobiet, niestety, wydają się dziś pieniądze i popularność.

Jest też kwestia Kościoła. Po co Kaszubski wypowiada się na jego temat, nie wiadomo. Może dlatego, że został zapytany, a on lubi występować w roli eksperta od kwestii wszelakich.

– Afer jest pełno, wiesz, pedofilia, promiskuityzm, puszczalstwo… Ja nie wiem, co oni tam w czterech ścianach robią.

Nie? Bo później przeczy sobie.

– Jedno jest pewne: ja mam brata w zakonie, więc kuluary zakonne są mi bardzo bliskie. Nawet kiedyś pracowałem jako ministrant. Chodziłem „po kolędzie”, ksiądz płacił mi z koperty i nawet próbował mnie molestować. To pamiętam: klatka schodowa, ciemny blok, jakaś osiemnasta, bo to wiesz, zimą się chodzi, a on do mnie: „A na przykład jak się przebierasz z chłopcami na wuefie to patrzysz, jakie mają siusiaczki?” (…)

I dodaje:

– To jest przerażające, ale nie ma co się dziwić. Wyobrażasz sobie: facet z popędem seksualnym zamyka się w czterech ścianach na całe życie? Moim zdaniem księży powinni kastrować. Jeśli ktoś chce żyć w celibacie, niech utną mu jajka!

Naprawdę tego życzyłby swojemu bratu-zakonnikowi? Mamy wrażenie, że Piotruś nie do końca wie, co mówi.

Piotr Kaszubski: Dziewczyny wysyłają mi zdjęcia swoich wagin