Fakt przyłapał aktora na łamaniu przepisów drogowych. Mateusz Damięcki nic sobie nie robi ze znaków.

Podobno jeździ swoim dwudziestoletnim mercedesem bez jakiegokolwiek rozsądku. Reporterzy zrobili mu zdjęcie, gdy złamał nakaz jazdy w lewo. Akurat Damięcki potrzebował tam w prawo pojechać.

Nie pochwalamy łamania przepisów, ale który kierowca jest \”bez grzechu\” niech pierwszy rzuci kamieniem.