Tego każdy mógł się spodziewać – zaczyna się pojedynek stacji telewizyjnych.

Rywalizacja TVP i TVN może być o tyle zażarta, że ich programy opierają się na tańcu.

Najpierw TVP okrasiło swój najnowszy produkt sloganem „Bo taniec to za mało\”, wyraźnie obiecując znacznie więcej atrakcji, niż w \”Tańcu z gwiazdami\”.

Teraz nastąpił kontratak – Piotr Galiński, juror TVN-owskiego show, rzucił w stronę konkurencji wyraźną aluzję:

– To nie jest program, w którym można się prześlizgać – powiedział komentując jeden z dzisiejszych tańców. – Poślizgać to się można gdzie indziej i to niekoniecznie rytmicznie.

Mówił ogólnie czy o kimś konkretnym?