Oczywiście potencjalna wybranka Przemka Salety musi być urodziwa. Obydwie jego eks-żony to modelki. Poza tym ukochana musi akceptować jego córki i zadbać o ich sympatię. Bokser ma dwie pociechy, Nicole (ze związku z Ewą Pacułą) i Nadię (z Ewą Byzdrą).Dodatkowym wymaganiem, choć nie najważniejszym, jest imię. Saleta ma sentyment do imienia Ewa.

Wszystkie wymagania spełnia właśnie jego obecna narzeczona Ewa Wiertel. Co prawda nie jest jak jej poprzedniczki modelką, ale przyciąga spojrzenia panów. Fakt zastanawia się czemu jeszcze nie została żoną nr trzy.

Bokser wyjaśnił, że na przeszkodzie stoi zaledwie jeden powód. Pani Ewa nosi żałobę po śmierci taty. Ślub oczywiście jest w planach, ale trochę trzeba go odsunąć w czasie.

Para poznała się na prezentacji Toyoty na początku roku. Ukochana Salety zdecydowała się na związek z facetem po przejściach, ponieważ ujął ją swoim sposobem bycia. Jak mówi sam pięściarz: Jestem dość specyficznym przypadkiem. Mam za sobą dwa małżeństwa i dwójkę dzieci. Ale Ewa nie robi z tego problemu. Bardzo dobrze dogaduje się z moimi córkami. Zna też moje obie eksmałżonki z którymi wręcz się lubi.

Przemek Saleta znalazł sposób na udane życie rodzinne. Jego eks i obecna ramie w ramie wspierały go ostatnio podczas programu Gwiazdy tańczą na lodzie. Były też obie córki. Nie ma to jak rodzinka w komplecie.