Britney Spears zwykle oglądamy w sklepie, w dresie i bez makijażu.

A tu nagle Birt zjawia się na czerwonym dywanie – uczesana, w krótkiej, czarnej sukience „na jedno ramię”, złotych szpilkach i pełnym make – up’ie.

Może Britney nie ma najlepszego wyczucia stylu, ale po długim detoksie od jej wieczorowego looku aż miło popatrzeć na „odpicowaną” gwiazdę.

Jak prezentowała się piosenkarka?

&nbsp
Britnej Spears w makijażu

Britnej Spears w makijażu

Britnej Spears w makijażu

Britnej Spears w makijażu

Britnej Spears w makijażu