/ 21.05.2013 /
Bywa, że gwiazdę można poznać tylko po goniącej za nią grupce paparazzich. Taki tłumek daje sygnał, że idzie ktoś sławny – ponieważ czasem nie można skojarzyć gwiazdy bez makijażu i w zwykłych jeansach z idealną twarzą, którą znamy z telewizji.
Katherine Heigl i jej mąż wybrali się na zakupy w Nowym Orleanie. Tak, tak, ten pan idący parę metrów za aktorką to właśnie jej mąż.
Katherine zrezygnowała z makijażu i na zakupy wybrała się w wersji saute.
Poznalibyście ją?