MBrother jako pierwszy usłyszał relację Mieszka i Ziemowita na temat tego co zaszło w windzie. Postanowił podzielić się z nami swoją wiedzą. Oto mail jaki dostaliśmy od niego (pisownia oryginalna):

Zaraz po wczorajszym przyjeździe na Viva Comet spotkałem się z Mieszkiem i Ziemowitem. Znamy się i często razem rozmawiamy i komentujemy sytuacje na takich imprezach jak na przykład Comety – kogo obstawiamy jako wygranego i tak dalej – po prostu rozmawiamy i obracamy się w swoim towarzystwie, tym bardziej, że jesteśmy razem debiutantami telewizyjnymi oraz radiowymi zeszłego roku.
Około godziny 19:15 Kasia Wilk wzięła mnie pomalować do garderoby – jak widać wiele osób w branży muzycznej działa razem i sobie pomaga. Spotkałem się tam po raz kolejny z Mieszkiem i Ziemowitem, którzy siedzieli właśnie w tej garderobie i zapytałem „czy mają jakieś przecieki ?\” oni odpowiedzieli, że nie i zapytali czy ja przypadkiem nie mam – ja również zanegowałem i zaraz potem zaczęliśmy żartować. W pewnym momencie Mieszko mówi do mnie tak:\”wiesz co nas spotkało w windzie ?\” – zaraz po tym jak zaczął opowiadać zaśmiałem się i powiedziałem, że chyba żartują – co wydawało mi się pewne – a co okazało się prawdą.

Byłem po prostu zszokowany ! Cała sytuacja wyglądała tak: Mieszko z Ziemowitem przyjechali do hotelu. Przy windzie czekała Doda, jej menadżerka i dwóch ochroniarzy. Zaraz jak zamknęły się drzwi windy, ku ich wielkiemu zaskoczeniu Doda wyskoczyła do Mieszka: \”co ty sobie gówniarzu wyobrażasz,co ty sobie myślisz ….\” – oczywiście przeklinając co drugie słowo – całego tekstu nie pamiętam, ale jak Mieszko pokazał mi jak do niego podskakiwała (mądra z ochroniarzami z boku) to po prostu miałem dość. W pewnym momencie odezwał się Ziemowit i powiedział, żeby dała spokój. W tym momencie jeden z ochroniarzy chwycił go pod szyję, podniósł do góry i zaraz potem jak otrzymałem z ich relacji, mówiąc krótko:\”walnął z bani\”. Ja byłem w szoku !!!

I już zaraz potem odpowiedziałem sobie sam, dlaczego Ziemowit miał tak wypudrowane czoło. Potem wezwali policję – towarzystwo Dody trochę wymiękło. Jak powiedział mi Mieszko – \” nie spodziewali się tego\”. Doda z menadżerką wysiadły, a ochroniarze z nimi zostali w windzie do czasu przyjazdu policji.

Mieszko z Ziemowitem powiedzieli mi tylko tak: \”nie chciała, żebyśmy się pojawili na Cometach\”.

Garderoba Dody była niedaleko garderoby w której siedzieliśmy. Po chwili jak Mieszko z Ziemowitem opowiedzieli mi całą sytuacje byłem w szoku i nagle … \”ooooooooooooooooooooooo\” …. ja zapytałem
krótko: \”co to za pajac sie tak wydziera ?\”- nie wiedząc kto to i o co mu chodzi. Zaraz mnie szybko wyprostowali kiwając tylko oczywiście: jak to kto – Doda. Rozśpiewywała się tak, żeby każdy słyszał i wiedział, że jest w garderobie. Ona ma innych za zera. Zabrakło mi słów… To co powiedział jeszcze ochroniarz Ziemowitowi i Mieszkowi w windzie zostawię dla siebie – ale jeśli zajdzie kiedyś ostateczna potrzeba – wykorzystam to nawet i w sądzie. Jestem za nimi, bo widzę ewidentnie jak knują, żeby pozbyć się Grupy Operacyjnej, tak jak i niektórych artystów. O sobie się nawet nie wypowiadam.
A tak na marginesie kto mógł tak szybko poinformować Fakt, żeby jako pierwszą przedstawić swoją informację ?

Mieszko, Ziemowit – jestem z Wami !!

Mikołaj – MBrother