/ 11.06.2013 /
Miley Cyrus, która zdaje się być niemal uzależniona od Twittera i Instagrama, zamieściła ostatnio fotki, na których odsłania więcej ciała.
Zdjęcia promują jej ostatni singiel We Can’t Stop.
Fotki prowokują tak, jak i sama piosenka, która według zagranicznych mediów, przez użycie słowa „molly” nawiązuje do narkotyków (zbliżone do ecstasy).
Tak czy siak, widać, że Miley dobrze się bawi.