/ 15.06.2013 /
Cristiano Ronaldo to podobno taki piłkarz, który może mieć każdą dziewczynę.
Co jednak, gdy postawi na taką stylizację, jak podczas ostatniego wypoczynku z przyjaciółmi w Miami?
Różowe spodenki (w dodatku poplamione), ogolone nogi, kapelusik, japonki i… czar pryska.
Jednego nie można mu odmówić – jest całkiem nieźle zbudowany.
Tylko, czy to wystarczy?