Henry Cavill: W szkole mówili na mnie Gruby Cavill
"Co było słuszne biorąc pod uwagę fakt, że faktycznie nazywam się Cavill i faktycznie byłem gruby."
Henry Cavill, czyli filmowy Superman, jest obecnie na językach wszystkich. Nie tylko z powodu wchodzącego do kin filmu, ale też i urody.
Do przystojnego Brytyjczyka wzdychają panie (choć on już jest zajęty – jego zdjęcia z dziewczyną zobaczycie tutaj) i marzą o tym, że to on wcieli się w rolę Christiana Greya.
Tymczasem nic nie zapowiadało, że młody Henry wyrośnie na bożyszcza. W szkole mówiono na niego „Gruby Cavill”.
– Co było słuszne biorąc pod uwagę fakt, że faktycznie nazywam się Cavill i faktycznie byłem gruby – wyjaśnia aktor.
– Mój ojciec powiedział, że od kiedy skończyłem ok. 13 lat, aż to 25. roku życia moja waga się nie zmieniała. Po prostu rosłem.
fot. Facebook
2001 rok – Henry w filmie Laguna. Z „Grubego Cavilla” wyrósł przystojny 17-latek.