Viola Kołakowska dołączyła do kobiet – celebrytek otwarcie przyznających się do choroby, której finał mógł okazać się tragiczny.

W rozmowie z TVN była modelka wyznała, że podczas drugiej ciąży wykryto u niej zmiany przednowotworowe.

Kołakowska zrobiła test – okazało się, że jest nosicielką wirusa HPV.

Badanie cytologiczne wskazało, że jest to stan przednowotworowy, rak nieinwazyjny. Trzeba było pobrać wycinki, żeby zobaczyć na jakim to jest etapie. Okazało się, że zaraz po ciąży trzeba się tym zająć, żeby nie było za późno. Po ciąży przeszłam operację. Na szczęście okazało się, że nie mam nowotworu złośliwego. Wszystko się dobrze skończyło – opowiadała Kołakowska.

Celebrytka zaapelowała do kobiet, by nie zaniedbywały swojego zdrowia i badań – wykrycie wirusa HPV daje możliwość szybkiego leczenia ewentualnych zmian chorobowych.

Violi Kołakowskiej groził rak szyjki macicy

Violi Kołakowskiej groził rak szyjki macicy