Ilona Felicjańska nie przestaje szokować. W swojej biografii „Cała prawda o…” rzeczywiście wyznaje całą prawdę. Światło dzienne ujrzały najbardziej intymne szczegóły jej życia erotycznego.

Modelka nie tylko ujawniła, że zaczęła pić przez swojego męża, ale również zwierzyła się ze swoich traumatycznych przeżyć:

Tak. Przychodził i… dobrze, powiem to… kazał sobie robić laskę, bo jestem jego żoną i to jest mój obowiązek. Pewnego razu, tuż po moim powrocie ze szpitala po próbie samobójstwa, znowu przyszedł. Powiedziałam mu: ‚Czy jeśli kiedyś zastaniesz mnie ze sznurem na szyi, to zanim wykopnę spod siebie krzesełko, też każesz mi zrobić sobie laskę? – wyznała Felicjańska.

Historię czytamy z największym współczuciem, jednak należy pamiętać o dzieciach pary, które w dobie internetu nie będą miały problemu z dotarciem do tej historii…

&nbsp
Ilona Felicjańska: Przychodził i kazał sobie robić laskę