Jason Statham zagrał ostatnio w filmie Hummingbird (Koliber), który opowiada historię bezdomnego i nadużywającego alkoholu weterana wojennego, starającego się wrócić do normalnego życia.

W scenariuszu jest cała masa scen, w których Statham gra pijanego. Jak sam powiedział, granie pijanego jest seksowne.

W wywiadzie dla Guardiana żartował:

– Miałem 40 lat przygotowań do zagrania tej roli.

Po czym dodał:

– To wcale nie jest proste, bo przecież na planie nie możesz być pijany… Ale masz o tym pojęcie.

Kinowy twardziel przyznaje również, że granie w Hummingbird stanowiło dla niego odskocznię od tego, co robi zazwyczaj. Z reguły grał niepokonanych herosów wolnych od lęków i bólu. Tym razem było odrobinę inaczej.

W filmie jest też polski akcent. Obok Stathama występuje bowiem Agata Buzek.

Wybieracie się do kina?

&nbsp

Jason Statham: Granie pijanego jest seksowne (VIDEO)