/ 02.07.2013 /
Kiedyś dna sięgnęła Britney Spears, a teraz czas na jej biust, który niebezpiecznie opada ku ziemi.
Może to wina braku stanika? Jeśli tak, to w prosty sposób mogła temu zapobiec… Dodatkowo sprawę pogarszają naciągnięte dresy.
Sytuację na moment ratuje uśmiech na twarzy piosenkarki, ale po chwili znika.
Siła grawitacji nieubłaganie działa na piersi Brit.