Ostatnie miesiące były dla Miley Cyrus bardzo ciężkie i stresujące: kłopoty z Liamem Hemsworthem, rozwód rodziców, praca nad nową płytą, nagrywanie klipów. Nieprzyjemne musiało też wyszydzenie jej „twerkania” przez Jaya-Z.
O wahaniach wagi piosenkarki słuchamy od dawna, kiedyś była słodką nastolatką, a teraz jest kościstym wampem.
– Miley waży 44 kg! Dieta i ćwiczenia stały się jej religią, ma obsesję, która nasila się w stresujących chwilach. Ona prawie nic nie je. To nie jest zdrowe. Bliscy zaczynają się bać o jej zdrowie – mówi znajoma.
A co na to ekspert?
– Miley ma figurę nastolatki, a nie 20-latki.
Stres stresem, ale niepokojące jest też informowanie świata o tym, ile zrzuciło się kilo… „Twittoholik” Miley ma w zwyczaju chwalić się takimi „osiągnięciami”.