Dyskusja na temat uboju rytualnego przeniosła się z obór i sejmowych ław na salony. Prawie sto osób podpisało się pod listem do posłów o głosowanie przeciwko legalizacji uboju rytualnego w Polsce.

Wśród sygnatariuszy znajdują się ludzie ze świata kultury i nauki. Wśród nich m.in. Janusz Gajos, Krystyna JandaAndrzej Mleczko, Daniel Olbrychski, Olga Tokarczuk, Grzegorz Turnau, Beata Tyszkiewicz, Andrzej Seweryn i Magda Umer.

Zwracamy się z gorącym apelem o głosowanie przeciw zalegalizowaniu w Polsce zarzynania zwierząt bez ogłuszania. Narażanie na przedśmiertne męczarnie świadomych istot, które zabijamy dla naszych potrzeb, jest przerażającym złem, któremu sprzeciwia się zdecydowana większość Polaków – czytamy w liście.

O tym, czy apel trafił do posłów, dowiemy się już jutro po głosowaniu nad projektem nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.

Z jednej strony lobby producentów mięsa przekonuje, że ubój rytualny to miejsca pracy i pieniądze dla rolnictwa, z drugiej – przeciwnicy uboju twierdzą, że to niepotrzebne okrucieństwo w imię pieniędzy.

Czy podpisalibyście się pod tym listem do posłów?

Artyści przeciwko ubojowi rytualnemu

Artyści przeciwko ubojowi rytualnemu