Lea Michele zdruzgotana śmiercią chłopaka
Rzecznik aktorki: "Uszanujcie jej prywatność."
Rzecznik prasowy Lei Michele poprosił media o uszanowanie prywatności w dramatycznym dla niej czasie. Aktorka jest pogrążona w żałobie po tym, jak w niedzielę znaleziono ciało jej chłopaka, Cory’ego Monteitha. Gwiazdor zmarł w hotelowym pokoju.
Prosimy, by wszyscy uszanowali prywatność Lei w tym tragicznym dla niej czasie – napisał przedstawiciel aktorki.
Kiedy partner Michele trafił w kwietniu do kliniki odwykowej, aktorka zapewniała o wsparciu, jakiemu mu udziela.
Kocham go i wspieram, i będę przy nim przez cały ten czas.
Po zakończeniu terapii para wypoczywała razem w Meksyku (zdjęcie znajdziecie poniżej). Wszystko wskazywało na to, że Monteith jest na dobrej drodze i kuracja przyniosła pożądane efekty.
Para na wspólnych wakacjach w Meksyku, maj 2013