\"doda\" Internauci okazują się najlepszymi autorami pytań do wszelkich wywiadów. Pod warunkiem, że moderacja nie jest zbyt surowa i sam zainteresowany odpowiada bez oporów.

Kto jak kto, ale Doda ich na pewno nie ma. Może dlatego ten wywiad dla czytelników Wprost czyta się tak dobrze.

Poniżej kilka najciekawszych pytań i oczywiście odpowiedzi:

Widziałem Pani sesję w ostatnim Playboyu. Ile operacji plastycznych Pani miała?

Hehe, na palcach rąk i nóg nie udałoby się policzyć.

Czy seks przed rozgrywkami dobrze wpływa na formę Radka Majdana?

Sportowcy lepiej zachowują się na boisku kiedy są podminowani, pełni adrenaliny. Niestety, testosteron opuszcza ich ciało w momencie wytrysku nasienia. Dlatego seks przed meczami jest niewskazany. Jednak zwykle nie mamy z tym problemu, bo przed występami Radek nie siedzi w domu, tylko jedzie na zgrupowanie.

\"edytaOstatnio u Szymona Majewskiego Edyta Górniak wyśmiewała się z pani twórczości. Co pani o niej myśli?

Dziwię się, że starsza pani piosenkarka nie zna innych sposobów na promocję, niż tanie dowcipy i robienie komuś przykrości. Istnieje złota zasada, że każdy, kto powie coś o Dodzie, od razu trafia na pierwsze strony gazet. Myślałam tylko, że Edzia ma bardziej poukładane w głowie. Szczegółowo do jej słów ustosunkuję się wtedy, gdy spotkamy się osobiście. Zapewne zachowa się wtedy jak zwykle, czyli będzie udawała infantylną i bezmyślną dziewczynkę. Małe pieski najgłośniej szczekają, a jak przyjdzie co do czego, połykają język.

Czy lubi pani seks z nietrzeźwymi mężczyznami?

Tylko wtedy, gdy sama jestem nietrzeźwa.

W ogóle nie wypowiada się pani na poważne tematy. Co sądzi pani o aborcji?

Aborcja powinna być całkowicie dozwolona. Jestem za tym, odkąd zaczęłam uprawiać seks. Nie uważam, że trzy czy cztery podzielone komórki są człowiekiem.

W programie „Gwiazdy tańczą na lodzie\” rzucała pani kostkami lodu i ciągała za krawat Włodzimierza Szaranowicza. Podobno Tatiana Okupnik chciała interweniować na wizji. Nie przesadziła pani?

Kompletne bzdury. Na planie programu panuje rodzinna atmosfera, a ja jestem szczerą, bezpośrednią i uroczą dziewczyną. Poza tym, autorzy programu doskonale zdają sobie sprawę, że reklama jest dźwignią handlu, a ja jestem żywą reklamą.

\"dodaW gazecie „Fakt\” polscy żołnierze namawiali Panią, żeby wystąpiła dla nich w Afganistanie. Zdecyduje się Pani?

Już się zdecydowałam. Jest nawet wyznaczony termin, ale go nie podam. Terroryści mogliby mnie porwać, a potem cały kraj będzie musiał się zrzucać na okup. Mam też problem z ekipą – część osób ze strachu się wykruszyła. Ja jednak jestem zdeterminowana, bo nie ma zabawy bez ryzyka.

Jak to właściwie jest z Radkiem? Czy wycofała Pani pozew rozwodowy?

W miłości nic nie da się przewidzieć i analizować. Pozwu nie wycofałam, choć z Radkiem jest dobrze.