Jak już pisaliśmy, Polina Polonsky przyznała się ostatnio do gorącego romansu z mężem Khloe Kardashian, Lamarem Odomem. Ich związek trwał ponoć 6 tygodni.
To nie koniec rewelacji!
12 lipca o 5.30 nad ranem w motelu w Downtown w LA pojawiła się rozwścieczona Khloe. W jednym z pokoi przebywali właśnie Lamar i jego kochanka. Jak relacjonuje w rozmowie z Radar Online Polina:
– Waliła w drzwi i krzyczała: „Otwórz albo zadzwonię na policję!”. Powiedziałam jej, żeby odeszła, ale odmówiła. Zadzwoniłam też do recepcji, żeby wezwali policję, ale nikt nie przyszedł.
Khloe podobno wpadła w szał:
– Była poza kontrolą. Całą scena była przerażająca. Nie mogłam zrozumieć, dlaczego się ukrywamy, skoro on nie chce być z nią.
Prawie doszło do rękoczynów:
– Wtargnęła i szła wprost na mnie… Chciała mnie zaatakować! Lamar złapał ją za kaptur od bluzy i wyciągnął na zewnątrz. Ja zamknęłam drzwi dla własnego bezpieczeństwa. Słyszałam, jak krzyczeli na siebie. Gdy tylko wyszli, ja też opuściłam budynek.
Niezłe kino akcji!