Anna Mucha: Matka Polka z rękami do ziemi, w dresie?

Anna Mucha potwierdziła właśnie informację o tym, że spodziewa się drugiego dziecka.

W PnŚ wyznała, że mimo to, nadal pozostanie aktywna zawodowo i z pewnością nie będzie powielała stereotypu „matki Polki”:

– Ja nie odżegnywałam się od macierzyństwa, natomiast w macierzyństwie przeszkadzała mi pewna martyrologia, która jest nam może po prostu przypisana… Matka Polka mi się widziała i definiowała, że tak powiem, z rękami do samej ziemi, która jest w dresie, która nie ma czasu na nic, nie ma czasu dla siebie i ja mam wewnętrzny bunt na to.

Na zrezygnowanie z kariery nie pozwala jej też pewna ambicja i charakter:

– Ja bez pracy jestem bardziej nieprzewidywalna, niż ciąża.

Dlatego Ania nadal będzie grała w spektaklu Single i remiksy – przy okazji dodała, że druga ciąża była planowana:

– Bez obaw, zapraszam na spektakl, będę grała. Tak się składa, że moi pracodawcy o mojej zaistniałej sytuacji życiowej zostali poinformowani długo wcześniej.

Szykują się też nowe wątki w serialu z Muchą:

– Ja mam pewne wyobrażenie na temat tego, co będzie dalej, natomiast myślę, że tak naprawdę spore wyzwanie przede mną… Z aktorskiego punktu widzenia będę miała bardzo poważny wątek.

Co zatem zmieniło pierwsze dziecko i kolejna ciąża w życiu aktorki?

– Odnalazłam szczęście pomiędzy serdelkami, a pasztetem. Bynajmniej nie dlatego, że się zastanawiam, co wybrać i zapić, nie wiem, sokiem malinowym. Tylko dlatego, że udało mi się wyrwać z domu i zobaczyłam światła wielkiego miasta.

Spokojnie jednak, Ania na pewno się nie przepracuje – będzie nadal projektowała kocyki dziecięce. Ponoć to dla nie relaks.

Sielsko i anielsko?
Cały wywiad tutaj.