Możemy odetchnąć z ulgą. Lamar Odom już się odnalazł.
Przypomnijmy, że Khloe Kardashian wyrzuciła go z domu po tym, kiedy odmówił wsparcia ze strony rodziny (chodzi o uzależnienie od narkotyków). Po tym zajściu nikt nie mógł się z nim skontaktować. Trwało to ponad 72 godziny.
Na szczęście, jak informuje TMZ Khloe spotkała się wczoraj ze swoim mężem w miejscu o „nieustalonej lokalizacji”.
Kardashianka dwoi się i troi, by uniknąć artykułów w mediach. Co ciekawe, i tak jest w o wiele lepszej sytuacji, niż koszykarz:
– Cała rodzina krąży wokół Khloe. Będą ją wspierać bez względu na to, co zdecyduje się zrobić – powiedział informator w rozmowie z HollywoodLife.
Lamar, podobno, ma teraz też problemy w drużynie – kolegom nie podoba się „afera narkotykowa”.
Powinniśmy mu współczuć?