Imprezę po MTV VMA 2013 przerwał krzyk Beyonce. Czemu?

Gwiazda nie chciała, by ktokolwiek bił się w jej obecności. A doszło do bójki między dwoma raperami. J. Cole miał „mówić nieprzyzwoite rzeczy” do Cassie, dziewczyny Diddy’ego. Wtedy rozpętała się bójka, w powietrzu latały butelki na przemian z pięściami.

Beyonce, która była jej świadkiem, momentalnie zaczęła krzyczeć i prosić swojego męża Jaya Z, by rozdzielił bijących.

Beyonce się nie dziwimy… Gdzie dwóch się bije, tam trzeci woła wsparcie.

&nbsp
Nigdy nie bij się przy Beyonce

Nigdy nie bij się przy Beyonce

Nigdy nie bij się przy Beyonce

Nigdy nie bij się przy Beyonce