Radek Liszewski z Weekendu sprawcą poważnego wypadku?
Potrącił operatora kamery.
W trakcie kręcenia materiału dla telewizji potrącony został operator kamery. Za kierownicą siedział Radek Liszewski, lider discopolowej kapeli Weekend.
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na torze w Ułężu pod Rykami.
Radek Liszewski pod nadzorem instruktora jeździł sportowym autem marki KTM po torze. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z trasy i uderzył w operatora kamery – 33-latka Pawła Hołubowicza, pracującego na co dzień w TVP Białystok.
Mężczyzna trafił do szpitala w Lublinie. Ma zgruchotane nogi. Chirurdzy musieli mu usunąć śledzionę. Mimo że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, czeka go długie leczenie i rehabilitacja.
Radek nawiązał kontakt z rodziną poszkodowanego i na bieżąco informowany jest o stanie zdrowia i potrzebach Pawła – czytamy w oficjalnym oświadczeniu na stronie zespołu.
Przyczyny nieszczęśliwego zdarzenia bada policja.