/ 15.09.2013 /
U boku Lindsay Lohan pojawił się mężczyzna, który kosztuje ją 2500 dolarów dziennie. Wbrew pozorom to nie ona jest sponsorką, a on – to taki stróż trzeźwości. Są nierozłączni, Lindsay zabiera towarzysza na imprezy, a on pilnuje, by gwiazdka nie piła alkoholu i nie brała narkotyków.
Ostatnio np. bawili się razem w nowojorskim klubie do 2:30 w nocy, na trzeźwo oczywiście.
Trzeźwa Lindsey opuszcza klub w środku nocy, kto by pomyślał.