Ach, ten cudowny sen o nieśmiertelności. Paris Hilton zdaje się, że do statusu bogini brakuje jej już tylko tego. Dlatego planuje, że po śmierci jej ciało będzie zamrożone. I to nie samo – podobnie stanie się z całą jej menażerią.

– To świetne – przekonuje dziedziczka. – W momencie śmierci prawie wszystkie komórki w ciele wciąż żyją, więc jeśli jesteś natychmiast zamrożony, twoje ciało jest idealnie zakonserwowane. Moje życie byłoby dłuższe o setki lub tysiące lat!