Gaże jurorów w programach typu talent show to często temat tabu, a gdy już jakaś informacja wycieknie do mediów okazuje się, że są to całkiem poważne sumki.

Nic zatem dziwnego, że gwiazdy i gwiazdeczki z reguły chętnie zasiadają w wygodnych fotelach i oceniają talenty uczestników.

Taki rodzaj motywacji nie dotyczy jednak Marysi Sadowskiej, która bierze udział aktualnej edycji The Voice of Poland. W rozmowie z Vivą powiedziała:

– Dla jakich pieniędzy?! To był ostatni mój motyw.

Co zatem nią powodowało?

– Mam swoją misję. Chcę przemycić do telewizji publicznej trochę jazzu, muzyki elektronicznej, funku, reggae i innych niszowych gatunków.

Czyżby Sadowska miała zatem tak wypchany portfel, że zarobki to dla niej sprawa drugorzędna? wydaje się, ze niekoniecznie:

– Zwykle inwestuję w swoje projekty więcej, niż na nich zarabiam. Dotyczy to większości artystów w tym kraju.

No to się trafiła „misjonarka”.

&nbsp
Sadowska o udziale w The Voice: Dla jakich pieniędzy?!

Sadowska o udziale w The Voice: Dla jakich pieniędzy?!