Wątpliwe, by Marzena Rogalska nie wiedziała o polityce TVP, która nieprzychylnym okiem patrzy na udział prezenterów w reklamach komercyjnych.

A jednak gaża musiała być na tyle atrakcyjna, że Rogalska postanowiła zaryzykować i wzięła udział w reklamie sieci sklepów Biedronka.

Z informacji podanych przez portal Wirtualnemedia.pl wynika, że dyrekcja TVP2 odsunęła prezenterkę od programu Pytanie na śniadanie. Ostatni raz na antenie pojawiła się w miniony czwartek. Teraz jej dotychczasowy partner prowadził będzie poranny program razem z Urszulą Chincz i Anną Popek.

Trochę życzliwiej potraktowano Macieja Kurzajewskiego, który otrzymał zgodę na wystąpienie w reklamie banku PKO BP obok Szymona Majewskiego. TVP tłumaczyła, jest dziennikarzem sportowym i nie prowadzi dużego programu informacyjnego czy publicystycznego.

Zostańmy przy temacie reklam. Zobaczcie zabawny spot reklamujący… ekhm… spray dla pań zopiegający przykrym zapachom w toalecie.

Rogalska straciła pracę przez reklamę dla Biedronki (VIDEO)