Charlie Hunnam zrezygnował z roli Christiana Greya, bohatera powieści Pięćdziesiąt twarzy Greya.

Źródła twierdzą że wiadomość, która dla milionów osób na całym świecie okazała się sporym zaskoczeniem (podobnie jak wcześniejsze wieści o tym, że to Hunnam zagra Greya), wcale nie jest niespodzianką.

– Charlie nie chce w swojej karierze tego, co wiązałoby się z tą rolą – mówi informator.

Czyli co? Niepotrzebna mu ekscytacja mediów. Trudno też odnoeść wrażenie, że film pod względem artystycznym zapowiada się bardzo słabo, gdyż literacko Pięćdziesiąt twarzy Greya zostało zmiażdżone przez profesjonalnych krytyków.

Tak naprawdę dla tych, którzy znają Hunnama większym szokiem był fakt, że aktor w ogóle zaakceptował rolę.

Szybko jednak zorientował się, że taki rodzaj sławy jest mu nie po drodze. A znajomi dodają, że gdy tylko uwolnił się od Greya, odetchnął z ulgą. Teraz producenci mają problem – kogo wybrać na jego miejsce?

Fani się cieszą z dobrej dla nich wiadomości. Charlie Hunnam był im bardzo nie po drodze.

&nbsp
To, że Hunnam zrezygnował z roli Greya NIE jest żadną niespo