Świat modelingu jest bezlitosny, owszem, jeśli wybijesz się i zostaniesz sławną modelką, to emerytura odwlecze się o kilka lat, jednak, jeśli żadne większe sukcesy nie pojawiły się na twoim koncie to czas rozejrzeć się za nową pracą.

Elliott Sailors niechętnie żegnała się z pracą modelki i wtedy wpadła na pomysł, by delikatnie się przebranżowić. Ścięła włosy, zmyła makijaż, wykorzystała swoją dobrze zbudowaną szczękę i zaczęła chodzić na castingi dla modelów.

– Modele nie muszą wyglądać tak młodo jak modelki, mam więc sporo czasu. Bycie mężczyzną jest prostsze, nie nosisz szpilek, nie musisz się malować – mówi Elliott.

Model/modelka nigdy nie zafundowała sobie zmiany płci, praca w roli męskiego modela jest jej pomysłem na przetrwanie.

Cwane czy chore?

Elliott Sailors - raz model, raz modelka (FOTO)

Elliott Sailors - raz model, raz modelka (FOTO)

Elliott Sailors - raz model, raz modelka (FOTO)

Elliott Sailors - raz model, raz modelka (FOTO)

Elliott Sailors - raz model, raz modelka (FOTO)

Elliott Sailors - raz model, raz modelka (FOTO)