/ 23.10.2013 /
Wierzyć, czy nie wierzyć magazynowi Star, który próbuje nam wmówić, że Robert Pattinson był na kokainowej imprezie?
Znalazł się naoczny świadek, który widział Roba wciągającego niekończące się kreski i krążącego po klubach z woreczkiem pełnym białego proszku:
– Rob ćpał całą noc, chodził non stop z woreczkiem pełnym koki. Był nerwowy, niespokojny, zachowywał się, jakby miał paranoję – mówi.
Do tej pory zdarzało się, że Robert widywany był na alkoholowym rauszu, ale nie docierały do nas wieści o jego narkotykowych skłonnościach.
Czyżby było słychać kwakanie niepierwszej dziennikarskiej kaczki magazynu Star? A może wierzycie w pudrującego nosek Robcia?