Może zza ekranu komputera cała scena wydawała się wzruszająca, niestety nie można zapomnieć o tym, że życie Kim Kardashian, (33), jest jak z filmu, za wszystkim stoi scenariusz.

Oświadczyny nie były do końca tak romantyczne, jak się wydawało. Pierścionka nie wybierał Kanye West, (36), tylko Kim, która doskonale wiedziała, że niedługo ukochany przed nią uklęknie. Cała rodzina wiedziała, w jakim celu lecą do San Francisco.

Media dowiedziały się również, że Bruce Jenner nie został zaproszony na oświadczyny, on jako jedyny był wykluczony z całego oświadczynowego zamieszania. O wszystkim dowiedział się po fakcie. TMZ donosi, że Bruce i Kanye nigdy nie porozmawiali ze sobą w cztery oczy, ponadto pan Jenner nigdy nie aprobował tego związku. Nie podobało mu się, że Kim związała się z Kanye będąc na dobrą sprawę w związku z Krisem
Humphriesem
.

Wracając do ślubu Kim, to odbędzie się pod koniec 2014 roku, celebrytka marzy, żeby jej córka, Nori sypała kwiatki w drodze do ołtarza.

Słodko-gorzka historia?

Ślub Kim Kardashian i Kanye Westa będzie SKROMNY?

Ślub Kim Kardashian i Kanye Westa będzie SKROMNY?

Ślub Kim Kardashian i Kanye Westa będzie SKROMNY?