W marcu tego roku Ewa Farna na łamach miesięcznika Shape oznajmiła, że podczas trwających kilka miesięcy treningów zrzuciła 8 kilogramów.
Piosenkarka ostro ćwiczyła i dbała o dietę. Efekt był naprawdę imponujący – mogliśmy go podziwiać na okładce magazynu (zdjęcie niżej).
Minęło ponad pół roku. Wokalistka, która promuje nową płytę (krążek wkrótce ma się pojawić w sprzedaży) pokazuje się w mediach. Jej wizerunek jest daleki od tego sprzed kilku miesięcy – Ewa wyraźnie folguje swoim zachciankom.
Przykład – we wczorajszym materiale przygotowanym przez Dzień Dobry TVN oglądaliśmy Ewę zajadającą się na praskiej ulicy kalorycznymi słodyczami, których nadmiar szybko prowadzi do drugiego podbródka.
Sama Ewa wygląda na zadowoloną. Z rozmowy, jaką przeprowadziła z nią Magda Mołek wynika, że piosenkarka jest z kimś związana. Może więc to miłość uskrzydla Ewę i sprawia, że nawet parę dodatkowych kilogramów nie spędza jej snu z powiek?
Widać, że dziewczyna nie ma problemu ze swoim wyglądem. I chyba właśnie to – akceptowanie siebie – jest tu kluczem do sukcesu. Bo Farna, choć trochę jej więcej, wygląda naprawdę ładnie.
Sami zobaczcie – materiał TVN znajdziecie tutaj.
Okładka z piosenkarką z wiosny tego roku